Zmiana miejsca na Donum Corde
Kochani 03.08.2024 przyjechaliśmy z Krzysiem do prywatnego ośrodka, który był naszym celem od jakiegoś czasu Donum Corde Budy Głogowskie za Rzeszowem.
W Donum Corde jesteśmy dopiero dwa tygodnie, ale były to bardzo intensywne 2 tygodnie. Krzysiu ma indywidualną terapię z logopedą oraz fizjoterapeutami, którzy pracują m.in. nad zmniejszeniem spastyki w rękach i nogach. Krzysiu od samego początku korzysta z dostosowanych do jego możliwości nowoczesnych technologii. M.in. jest pionizowany na stole ERIGO PRO z funkcjonalną elektrostymulacją ruchu kroczenia. Do tej pory mieliśmy 8 zajęć z zastosowaniem tego pionizatory i Krzysiu zrobił już ponad 4500 kroków, to naprawdę bardzo dobry wynik.
Oprócz pionizacji ma również zajęcia z urządzeniem VIBRAMOOV PRO. Urządzenie to, stymuluje układ nerwowy za pomocą 12 sensorów, ma wszechstronne zastosowanie. Daje ono odczucie wirtualnego ruchu, może wywołać mimowolny chód, a także utrzymuje połączenia sensoryczno-motoryczne. Krzysiu w pierwszej kolejności korzysta z programu zmniejszającego spastykę.
W Krakowie fizjoterapeuci wykonali bardzo dobrą pracę. Przez te 2,5 miesiąca przebywania w Origin Krzysiu zrobił duże postępy. Do Donum Corde przyjechaliśmy ze względu na sprzęt jakim dysponuje ośrodek. Wiemy że czynnik ludzki w postaci fizjoterapeuty jest bardzo ważne, ale niezbędny jest też specjalistyczny sprzęt.
Krzysiu od wypadku, czyli od ponad 14 miesięcy jest na żywieniu dojelitowym ja nazywam je chemicznym. Tak naprawdę ma tylko odpowiednią ilość kalorii oraz wartości, aby przeżyć i nie mieć anemii, ale wiadomo nie ma to jak „normalne”, pełnowartościowe jedzenie.
Dzisiaj był ten dzień, kiedy po raz pierwszy od 14 miesięcy Krzysiu dostał do PEG-a zupę- krem. Zaczynamy od małych ilości 60ml, aby jego żołądek i układ pokarmowy zaczął się przyzwyczajać i wracał do normy. Jeśli wszystko będzie ok zwiększymy ilość 🙂
Ktoś powie, co to jest 60 ml zupy, ale dla Nas, dla Krzysia to bardzo duża zmiana i krok do przodu. Krok, który zbliża Nas do lepszego jutra, o które codziennie walczymy.
Od przyszłego tygodnia będziemy wdrażać kolejne, nowe terapie. Wstępnie Krzysiu zakwalifikował się do QEEG, mapowania mózgu, czyli badania diagnostycznego obrazującego pracę mózgu. Jest to nieinwazyjna, bezbolesna i bezpieczna metoda dostarczająca cennych informacji o pracy mózgu w spoczynku oraz podczas wybranych aktywności. Po tym badaniu ustalimy jakie obszary mózgu będziemy stymulować przez mikropolaryzację SOOMA tDCS.
Terapia ta wykorzystuje stymulację mózgu prądem stałym. Stymulować można m.in. korę ruchową, somatosensoryczną, wzrokową i przedczołową, które odpowiadają za funkcje ruchowe i poznawcze.
Dodatkowo Krzysiu będzie miał zakładane protezy termoplastyczne, które mają utrzymać ułożenie kończyn i przedłużyć działanie po fizjoterapii.
Kochani to dopiero pierwsze dwa tygodnie jak tutaj jestem. To dopiero początek, ale już widać małe postępy. Aby było lepiej Krzysiu musi zostać tutaj jak najdłużej się da.
Niestety wszystko bardzo dużo kosztuje. Na dzień dzisiejszy zapłaciliśmy fakturę za pierwszy turnus od 03.08 do 01.09, która nie zawiera dodatkowych kosztów fizjoterapii, diagnostyki, badań, leków itd. Ta będzie wystawiona na koniec turnusu czyli 01.09.
W związku z tym bardzo Was potrzebujemy, waszego wsparcia, bo sami nie damy radę. Im więcej pieniędzy zbierzemy tym dłużej Krzysiu będzie mógł się rehabilitować i walczyć o lepsze jutro.
Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, a On bardzo dzielnie wszystko znosi i codziennie podnosi rękawice i WALCZY!!!